Mam mały problem,a mianowicie
Juz w pierwsza zime jak kupilem auto i były chlodniejsze dni,auto przy odpalaniu wydawało jakiś taki zgrzyt i po nim palił bez problemu.
Ostatnio jak pojawił sie ten zgrzyt,to juz nie zapalił - przestał krecic,za trzecia próba odpalił bez problemu.
Dzisiaj wchodze,chce odpalić i zero reakcji i przez jakies 40sekund było slychać dosyc glosno z rozrusznika,ze coś sie tam w srodku kreci,obraca potem ucichło,wsadziłem kluczyk i załapał
Tak nie jest za kazdym razem,a jak juz sie pojawia to po nocy stania.
Osobiscie stawiałbym na bendiks,ale poslucham opinii kogos madrzejszego![]()