No wlasnie, o gustach sie nie dyskutuje. Na poczatku bylem pod BARDZO duzym wrazeniem. Pozniej to troche oslablo. Dla porownania obejrzalem po raz n-ty pulp fiction i stwierdzilem ze ten drugi, starszy film jest nadal lepszy, ale... wg mnie bekarty wojny ma to cos co przykuwa do ekranu. Swietne dialogi, troche akcji i nietypowe zakonczenie.
potwierdzam. Jak na polska produkcje to nawet super.