To jest temat do powaznej dyskusji i kazdy ma swoje zdanie. Ja juz sie wypowiedzialem, kazdy tez moze. Ja zdania raczej nie zmienie. Obym zadne z nas nie mialo mozliwosci przekonac sie jak to jest.
To jest temat do powaznej dyskusji i kazdy ma swoje zdanie. Ja juz sie wypowiedzialem, kazdy tez moze. Ja zdania raczej nie zmienie. Obym zadne z nas nie mialo mozliwosci przekonac sie jak to jest.
|
Audik nieźle rozwalony. Szkoda gościa,życie bez nóg będzie nie lada wyzwaniem.
zamocne auto do zasłabego kierowcy.
Ciekawe kiedy na allegro będzie stał jako bezwypadkowy
A z bariery polscy blacharze pewnie spojler zrobią...
1.8T...To nie jeździ...TO LATA
Dla tych wszystkich, którzy mimo wszystko nie wierzą, że da się jakoś żyć bez nóg - proszę wejdźcie na tą stronę http://www.rafal.sos.pl/ i zobaczcie, że jednak się da i można coś w życiu osiągnąć. Historia jest prawdziwa, bo to mój kolega i jeśli ktoś jest chętny to może pomóc. Też miał wypadek ale jakoś się podniósł. Sorry, że to nie jest w 100% związane z tematem ale może niektórych to przekona, że da się żyć i odnosić sukcesy.
Ale to jest tylko jeden przpadek na ile ? 100 ? 1000 ? fakty sa takie ze twoje zycie nigdy nie bedzie juz takie same ...
za przeproszeniem musial bym powiedziec pierd.... a czu to musi byc jego wina ? pokazane sa konsekwencje wypadku a nie jak do niego doszlo.
co do tego czy wolal bym zyc bez nog czy umrzeć ? nigdy sie nie dowiemy dopuki sie nie znajdziemy w takiej sytuacji, wszystko zalezne czy mamy dla kogo... ale raczej wolal bym zyć.
Bylo 8L 1.9 TDI 110@170
Bylo 8P 2.0 TDI 140@200/425
Jest honda civic 2.2 i-ctdi 220/450
plany - ...
szkoda tylko, że nie miał silnika z przodu i na pewno pluje sobie w brode ze kupił taki samochód,
przestroga dla wszystkich by uważać na drogach...
Pewnie ze nie bedzie takie same! Jak ma byc takie same, skoro chlop stracil nogi! Na pewno bedzie inne! Ale czy inne znaczy gorsze? Wg mnie nie, niestety wiekszosc tak to widzi. Do tego w obecnych czasach wozek inwalidzki nie skazuje Cie na siedzenie w 4 scianach do konca zycia. Mozna jezdzic samochodem, uprawiac sport i robic bardzo duzo z tych rzeczy, ktore robi kazdy czlowiek.
Ja mysle ze tyle w tym temacie.
Widziałem podobny wypadek - Vectra B wbiła się na barierkę która wpadła do kabiny i niestety w pasażera prosto w głowę . Kierowcy nic się nie stało ale nie chciałbym być na jego miejscu i do końca życia mieć ten jeden widok przed oczyma i świadomość ,że to on był kierowcą.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)