Przypomnijmy sobie jak było gdy pojawiły się instalacje sekwencyjne - czyż nie podobnie. Również było z tym różnie. Obecnie przy dobrych komponentach, "poprawnym" montażu i odpowiednim zestrojeniu nie ma najmniejszej różnicy w pracy silnika między LPG a PB. Tak jest przynajmniej w moim passtuchu 2.8 V6. Myślę, że podobnie będzie z nowymi instalacjami do wtrysku bezpośredniego. Oczywiście technologia podania gazu to będzie totalnie inna. Chodzi teraz o sam fakt naszego podejścia do czegoś nowego.
Jak na razie jedyna firma która nie profanuje silników typu FSI to VIALLE, a instalka nazywa się LPDI.
Co do opłacalności (pomijając pesymistyczne nastawienie, że gaz cokolwiek spustoszy bo to mi się wydaje raczej śmiesznym podejściem w dzisiejszych czasach) to chyba przy obecnych cenach paliw, a przede wszystkim różnicy w cenie pomiędzy LPG a PB, nie trzeba komentować. Wystarczy na prawdę nie wiele kilometrów rocznie, żeby wyjść na swoje ale to już wyższa matematyka.
Polecam http://lpg-forum.pl/ - to jest bardzo dobra kopalnia wiedzy.