Witam opiszę krótko problem. Brał płyn chłodniczy... diagnoza głowica, została pospawana i zregenerowana po wymianie zaczęły się drgania silnika na biegu jałowym pojechałem do miejscowego znachora stwierdził że dwumasa (standard) zregenerowałem ponieważ w okolicy się tym zajmują - nie pomogło. A więc pojechałem znowu do tego znachora podłączył vaga i stwierdził że 2 pompowtryskiwacze ponieważ korekcje skakały jak głupie. Kupiłem dwie pompki wymienił i.... oddaje auto mówi po problemie korekcje super! a więc zadowolony jadę na jazdę próbną i ... po rozgrzaniu silnika na jałowym drgania jak były tak są ... Okazało się że rozrząd był na -2,5 a więc go ustawił na 0. Silnikiem mniej buja korekcje pompek dobre ale dalej są okresowe drgania wyczuwalne w kabinie. Wymienić jeszcze poduchy? I co dalej robić? Wtopić następne 3 tysiące dla braku efektu? Może macie jakieś ciekawe sugestie?