Drunkmaster, a ty czego użyłeś ? Właśnie gumę z zawieszenie enduro ?
Printable View
Drunkmaster, a ty czego użyłeś ? Właśnie gumę z zawieszenie enduro ?
Darepb na początku miałem założyć harmonijkę wybieraka ze skody, ale była za krótka i użyłem osłony amorka z enduro, wystarczy zmierzyć fi i dobrać nawet z jakiegoś komarka, to tylko dla walorów optycznych, najważniejsze żeby w środku była rurka olejowa bo ta gumowa osłonka długo w kontakcie z olejem nie pożyje.
Pzdr
To u CIebie pod tą harmonijką jest normalny, prosty przewód olejowy, tak ? :)
Tak :D
Sprytnie to rozwiązałeś ;)
Jak chcesz mieć naprawdę ładnie to są firmy, które robią w oplocie dowolnym takie przewody. Musiałbyś znaleźć w necie.
Y ale że ja? jeśli ktoś będzie zainteresowany to wrzuć linka cosmo-pl może ktoś skorzysta, mi osobiście takie rozwiązanie jak jest nie przeszkadza, jest zbliżone do fabrycznego a szczerze mówiąc nigdy nie miałem na celu robienia Angeliny Jolie z mojej odmy :P
Odma ma spełniać dobrze swoje zadania, a wygląd jest mało istotny wg mnie.
ładnie w sensie - dobrze. Nie pamiętam linka, wystarczy poszukać w necie. Takie przewody są trwałe i zabezpieczone z zewnątrz. Przeżyją pewnie motor, a zasięg działania temperatur jest większy.
U mnie niestety po wyjęciu tej szmatki z odmy, obroty świrują, tzn. np. stoją na tych 800-900, ale silnik się dławi, tak jakby na wszystkie gary nie pracował, po prostu nierówna praca..
bo odma musi być podłączona... nie może tam być dziury na przestrzał.
Nie kumam, po wyjęciu szmatki odmę normalnie podłączyłem jak być powinna i takie cuda się działy..
Jest więc gdzieś nieszczelność i dostaje się lewe powietrze. Objaw masz typowy. Sprawdź szczelność samej odmy i połączenia. Pewnie jest do wymiany.
Cosmo, co do odmy to myślę, że jest OK, ponieważ się nią zająłem, starałem się zniwelować wszelkie małe dziurki, dmuchają w przewód odmy i zatykając wylot i ten cienki wężyk, mogłeś dmuchać i dmuchać i cały czerwony, czyli teoretycznie jest szczelna.
Zbytnio nie wiem, gdzie mogę szukać przyczyny.. A w tym miejscu, gdzie odma nachodzi na "lejek" od wlewu oleju też nie może być żaden dostęp powietrza, bo niby ścisnąłem opaską, ale pomimo tego widać delikatne ślady oleju z tamtąd (z włożoną szmatką).
Jeżeli odma jest stara i mówisz o "likwidowaniu" małych dziurek, to prawie pewny jestem, że jest gdzieś nieszczelność. Pytanie też o podłączenie tej odmy i czy czegoś nie naruszyłeś to robiąc. Wszystko dobrze jest na górze pospinane?
Odma się składa z kilku części i któraś z nich może być nieszczelna.
Aha jak to już wykluczysz na 100% to proponuję od nowa zaadaptować przepustnicę.
Cosmo, u mnie w 1.6 odma ma bardzo prostą budowę, wchodzi w dolot jedna grubsza rurka (harmonijka) i pod nią, druga, mniejsza rurka, która wchodzi w kolektor.
no to sprawdź szczelność obu, najlepiej w jakiś miarodajny sposób, np wodą z mydlinami, a nie tylko siłą płuc. Potem zresetuj komputer, przez odłączenie klem akumulatora albo za pomocą VAG-a. Po adaptacji wszystko powinno wrócić do normy, jeżeli odma jest szczelna.
Prosta odma to jedna rurka ;) jak masz 2, to już masz 3 łączenia, nie 2 :). Ogólnie jak miałeś ją wcześniej zaślepioną, a teraz ją podłączyłeś, to przepustnicy się zmieniły ciśnienia na dolocie i mogła zwariować.
A ja zatkalem wejsciowe do dolotu z odmu korkiem od wina a do odmy dopiolem wezyk i puscilem ja z boku samochodu mam pewnosc ze nie bedzie lapac lewego powietrza %-) i przepustnica bedzie czysta
DZAKAS001 Ty to plec zenska czy meska???
coz to za niemoralne pytanie z moja odma wszystko ok :mrgreen:
No niekoniecznie - puszczając to z boku ryzykujesz zanieczyszczenie skrzyni korbowodowej i oleju, rezygnujesz z podciśnienia w układzie itp. Ogólnie na dłuższą metę, w silnikach z tak puszczoną odmą, można zaobserwować pojawianie się siliki w oleju w śladowych ilościach - czyli drobin piasku, które powodują zużycie i sugerują np rozszczelnienie za filtrem powietrza. Nie wskazywałbym tego więc jako przykładu do naśladowania. Oczywiście w starych autach pewnie można mieć to nosie ale wybór należy do użytkownika. Od odmy przepustnica się nie brudzi, jeżeli olej jest właściwy (m in spełnia normy) oraz nie ma przedmuchów do skrzyni korbowodowej w jakimś nadmiernym stopniu. W przeciwnym wypadku, mając odmę można się skapnąć, że coś jest nie tak (olej w dolocie) i w porę zareagować, zanim popsuje się bardziej. Połowicznym rozwiązaniem jest oil-catch tank ale znowu - dlaczego firmy produkujące auta, nie stosują takiego rozwiązania. Przecież łatwo dałoby się je wytłumaczyć i byłby to kolejny element obsługowy - z prostej przyczyny bo nie reguluje on ciśnienia w układzie. Oli cath-tank z taką funkcją byłby za drogi i nie jest potrzebny.
dzakas001 - stąd takie pytanie bo piszesz jako mężczyzna a w profilu masz podane kobieta
[
Jest jeszcze pod spodem tej rurki łączącej dolot z wlewem taki mały wężyk jednak wchodzi on pod kolektor dolotowy i nie wiem gdzie on wchodzi . Ma ktoś może pojęcie ?
Mówię o tym wężyku:
http://www.toya.net.pl/~krysiakm/odma2.jpg[/QUOTE]
U mnie urwał się ten króciec do podłączenia węża odmy, skleiłem i trzyma.
poniżej tego króćca jest cienki przewód podłączony do kolektora ssącego.
Jak zobaczyłem to za tym króćcem jest jakiś zawór (membrana) i zdaje mi się że jest ona sterowana podciśnieniem z kolektora.
Membrana jest dziurawa i wężykiem cienkim zasysa powietrze z przed przepustnicy.
Dla próby zaślepiłem ten cienki przewód obroty się unormowały (zmniejszyły na 800), ale nadal na zimnym (ssaniu) potrafią podskoczyć na 1300obr ale już dużo rzadziej.
Może ten zawór odmy otwiera się dopiero przy większych obrotach, a skoro teraz jest otwarty to na ssaniu ma za dużo powietrza
U mnie rura wygląda tak:
http://www.at-thielking.de/Beispielb...0-129-684L.jpg
Może ktoś wie jak działa ten zaworek
wroc do 13 strony i zacznij czytać
witam w mojej a3 przy odmie nie mam takiego węża.. końcówka jest tylko trochę ubrudzona od oleju.. czy brak tego węża może wpływać jakoś na pracę silnika?? wgl odma u mnie jest trochę popękana i chcę kupić nową i teraz czy zakładać ten wąż? i gdzie idzie drugi koniec?
http://s9.postimage.org/s7pfya69b/p8220392.jpg
Nie znam się na 1.8 ale czy że zdjęcia, troszkę poniżej cienkiej rurki, prawdopodobnie od odmy, jest wypust/bolec - czy tam nie powinno coś być nałożone? Bo chyba przez to silnik dostaje lewe powietrze, choć mogę się mylić...
Wysłane z mojego Arc S za pomocą Tapatalk 2
zdjęcie rozumiem jest przykładowe bo kilku rzeczy na nim brakuje oprócz właśnie tego węża ;)
ten wąż idzie do trójnika troszkę niżej i łączy się z deklem pokrywy zaworów.
rozumiem że masz otwór o średnicy 2cm dochodzący do rury filtr-przpeustnica?? nie może ale musi on wpływać na prace silnika ponieważ dostaje się tamtędy sporo lewego powietrza którego przeplywomierz nie zmierzy
tak zdjęcie tylko przykładowe od wujka google, zamiast tego węża mam otwór wygląd takiego celownika w środku.. i tam właśnie jest troche oleju
to jest ten wąż
http://imageshack.us/a/img9/707/odmat.jpg
moja odma wygląda tak :
http://s13.postimage.org/rgybo896b/DSC_0523.jpg
na drugim zdjęciu widać że wąż jest tylko podłączony w 2 miejsca a nie idzie po trójniku także do góry..
http://s7.postimage.org/suohmb9pz/DSC_0524.jpg
a tutaj krótki filmik jak ten silnik nie równo chodzi.. do tego trzęsie po całej budzie:
http://www.youtube.com/watch?v=vly32...ature=youtu.be
ktoś coś radzi?
Działaj z tą odmą, silnik łapie tam lewe powietrze i dlatego silnik pracuje jak pracuje...
W dziale "warsztat" jest opis wymiany przewodów odmy właśnie w silniku 1.8.
ktoś coś po swojemu kombinował, zrob tak jak jest w originale i będzie dobrze
A u mnie w AKL ten cienki wężyk pod odmą jest zaślepiony i od strony odmy i od kolektora auto pracuje dobrze a w niczym to nie przeszkadza ?? i mam jeszcze pytanie czy macie jakieś sposoby żeby lepiej wkręcał się na obroty jede np. 4 i daje pełny gaz to słychać taki jakby głuchy dźwięk i słabo się wkręca.
Chcę kupić nowy kawałek tej odmy (3 posty niżej widać jak mam uszkodzoną) i teraz.. niby ten sam numer części a dwie różne.. na allegro jest ta część : http://allegro.pl/rura-dolot-powietr...186745071.html
w sklepie znalazłem z tym samym numerem taką część : http://skodexim.pl/pl/p/1J0129684N-P...T-SKODA-VW/227
Różni się tym kawałkiem grubym, jak widać na tym filmiku ode mnie też mam taki większy kawałek który jest przykręcony na śrubkę. Czy to jest jakaś różnica ??
ten zawijas ma niby za zadanie zbierac olej ktory jest wdmuchiwany przez odme, stosowane glownie w AGN , zalozysz bez tego "zbiorniczka" to szybciej zawali sie przepustnica brudem i to tyle.
Wiem że odma służy do odpowietrzenia komory korbowodowej i pokrywy zaworów. W moim silniku odma składa się z rurki która wychodzi obok filtra oleju rurki która wychodzi z pokrywy zaworów i jest to połączone i dalej dochodzi do dolotu (TIP-a) tu wszystko rozumiem ale do czego służy rurka która łączy kolektor dolotowy przez jakiś zaworek z ta odmą? Jakajest zasada działania tego zaworka? Przy montażu separatora oleju wszyscy odłączają tą rurkę od kolektora i zaślepiają wyjście z kolektora. Mam tą rurkę popękaną ale na razie nie chce montować separatora i czy mogę już zaślepić wyjście z kolektora i wejście do tego zaworka a resztę zostawić seryjną?
Tak dla jasności: "zaworek" znajduje się przy trójniku przy odmie , do kolektora ssącego dochodzi tylko wężyk. I ten wężyk ma za zadanie zasysać olej który się wytrącił w odmie tak? W momencie kiedy turbina pompuje to żeby ciśnienie nie uciekało przez ten wężyk to ten zaworek chyba jest zwrotny i zamyka się. Kiedy odpuścimy gaz to przepustnica się zamyka i w kolektorze ssącym powstaje podciśnienie i wtedy tym wężykiem jest zasysany ten olej. W skrócie kiedy przyspieszamy ten wężyk się zamyka i wszystko idzie do TIP-a , kiedy odpuszczamy gaz wtedy część(lub wszystko) zamiast do TIP-a idzie krótszą drogą do kolektora ssącego. Czy dobrze to wszystko rozumiem ? I czy to jest na pewno zaworek zwrotny? Jak tak to jak go mogę sprawdzić czy działa prawidłowo?
Kolego opisujesz działanie zaworka, po czym pytasz czy to na pewno zaworek zwrotny:/ To zaworek zwrotny (jest w każdym dolocie, bez względu na wersję silnika)! Masz z nim problem to zaślep w cholere go oraz wężyk do kolektora a odmę puść pod auto, bedziesz miał problem z głowy ...
Wiem że tak robi dużo osób. Ale pytam się ponieważ nie jestem pewny działania tego układu na 100%? Zanim cokolwiek przerobie chcę dokładnie poznać zasadę działania seryjnego układu a nie robić w ciemno bo ktoś tak zrobił.
Moja odma to jedna wilka improwizacja zrobiona przez poprzedniego właściciela.
Kupię zbrojone przewody olejowe, ale powiedzcie mi czy samo podłączenie jest prawidowe.
Fotki w wysokiej rozdzielczości:
http://imageshack.us/a/img196/3776/xy5v.jpg
http://imageshack.us/a/img196/3776/xy5v.jpg
http://imageshack.us/a/img829/1030/mkw1.jpg
http://imageshack.us/a/img829/1030/mkw1.jpg
http://imageshack.us/a/img560/1575/d3tx.jpg
http://imageshack.us/a/img560/1575/d3tx.jpg
http://imageshack.us/a/img832/4056/4ixp.jpg
http://imageshack.us/a/img832/4056/4ixp.jpg
http://imageshack.us/a/img838/7198/e82i.jpg
http://imageshack.us/a/img838/7198/e82i.jpg
http://imageshack.us/a/img38/8615/9yde.jpg
http://imageshack.us/a/img38/8615/9yde.jpg
POdłaczenie dobre, tylko to pękniecie i zagniecenia...
Witam chodzi mi po głowie czemu konstruktorzy odmy w np AGU skomplikowali stytuację wpuszczająć odmę w kolektor dolotowy i przed turbinę.W kolektorze jest zaworek który odcina ją w momencie doładowania, ale czy nie łatwiej było by ją wpuścić tylko w dolot przed turbo? Wtedy często sprawiający problemy zaworek zostaje ominięty i problem z głowy chyba, że ma to jakiś negatywny wpływ, może chodzi tylko o fakt w którym przepustnica się zamyka i podciśnienie w dolocie jest mniejsze. I następne pytanie czy grzybek od odmy ma jakąś zasade działania tzn czy ma mieć normalny przelot między króćcami czy jest tam jaiś mechaniż z spręzynką (tak mi się wydaje ) który powinien zamykać jakiś krócieć? U mnie jest przelot w tym grzybku w każdą stronę i nie wiem czy tak on ma działać.
Witam forumowiczów.
Ja mam takie pytanie czy jednoczesny drobny wyciek korkiem spustu oleju, uszczelką miski olejowej oraz filtrem oleju mogą być przyczyną zapchanej odmy? Kiedyś dokręcałem filtr lekko i wycieków nie było żadnych a teraz mimo że jest lepiej dokręcony to i tak się poci. A może to zbieg okoliczności tylko? Przy zapchanej odmie w ogóle powstaje wzrost ciśnienia na filtrze?
Sprawdziłem dziś czy da się zakręcić korek wlewu oleju na pracującym silniku i nie ma problemu nie unosi się żaden dym to samo się tyczy miejsca na bagnet. Problem się zaczął po wymianie uszczelki pod pokrywą zaworów.
zobacz czy plastik wychodzący nad filtrem oleju, patrząc od góry (tzw. odpowietrznik skrzyni korbowej) nie jest połamany u mnie był połamany i cały silnik się lepił od oleju po wymianie wróciło wszystko do normy
Oglądałem całą odmę kilka razy i nic niepokojącego nie zauważyłem