Cytuj Oryginalnie napisane przez martinTDM Pokaż post
Nie wiem, czy pisales cos wczesniej w tym temacie, bo nie sledze watku, ale u mnie (BMN) tez mialem problemy z pierwszym paleniem. Zregenerowalem rozrusznik, wymienilem aku i nic. Problemem okazaly sie stwardniale uszczelniacze na pompowtryskach przez co uklad po prostu sie zapowietrzal i nie mogl ruszyc. Ktos juz opisywal ten problem tutaj - u mnie zadzialalo, moze u Ciebie tez pomoze. Piszesz, ze nie zalezy to od temp. U mnie na wielkim mrozie bylo duzo trudniej odpalic niz przy temp. dodatnich dlatego nie wiem na ile jest to ten sam przypadek. Jak zdecydujesz sie na zestaw naprawczy pompowtryskiwacza (nr kat: 03G198051D), to najlepiej kup Bosha, bo po pierwsze sa duzo tansze niz Siemens'a (ja dalem 156zl w tamtym roku), a po drugie sa nieznacznie "grubsze" przez co lepiej uszczelniaja. Teraz pieknie pali bez wzlegu na temp.
Zmieniane były uszczelniacze PD 2 razy, pierwszy raz profilaktycznie a drugi raz przy regeneracji PD. Tak jak pisałem problem rozwiązałem jednak wrócił po zatankowaniu baku do pełna... Przeszukując internety napotkałem temat z podobnym objawem. Poczekam aż spadnie stan paliwa poniżej połowy i wtedy zobaczę jak pali po nocy. Mniemam, że u mnie coś się dzieje z odpowietrzeniem baku.