U mnie rudy wyszedł na progach, prawe i lewe drzwi z czego prawe nadawały się tylko do wymiany oraz przednie błotniki ;/
Póki co zrobiłem progi i drzwi, błotniki muszą chwilę poczekać :/
![]()
U mnie rudy wyszedł na progach, prawe i lewe drzwi z czego prawe nadawały się tylko do wymiany oraz przednie błotniki ;/
Póki co zrobiłem progi i drzwi, błotniki muszą chwilę poczekać :/
![]()
|
Cześć wszystkim.
Mam duży problem z korozją, prawdopodobnie będę musiał wymieniać dwa nadkola, aż tak są zeżarte:
I teraz mam do was pytanie bawić się w jakieś zamienniki czy kupować używane jakieś w dobrym dosyć stanie ?
Na Aso mnie nie stać.
Druga sprawa progi:
Progi nie są takie złe myślałem żeby zjechać je do gołej blachy nałożyć r-stop pomalować podkładem epoksydowym
i na to baranek jakiś z bolla i na to baza i klar co o tym myślicie ?
Dodam że mam dostęp do kanału i sprężarki.
Jak myślicie bawić się z tym czy oddać do blacharza?
Pozdro![]()
jest dużo zależności . Najtaniej wyjdzie kupić na aledrogo pomalowane zamienniki w kolor za 250 za sztukę. Ale masz tak samo jak ja wredny kolor i będzie widać różnicę , jak mocno zależy jak trafisz. druga opcja kupić 2 używane błotniki 150-300 PLN za sztukę ale i tak bez lakiernika się nie obejdzie bo nie ma idealnych bez korozji na dole. Wiec dodatkowo od sztuki 400-500 za malowanie. Ta opcja myślę wytrzyma najdłużej. bo jakość tych malowanych zamienników jest mówiąc szczerze średnia.
No i jeszcze jedna opcja . wyczyścić je do gołej blachy tam gdzie bomblują , nałożyć podkład antykorozyjny , wyszpachlować , pomalować samemu ( nawet spray ) i zapolerować. Jak dobrze zrobisz 3 latka wytrzyma. Progi też możesz samemu i zrobisz dokładniej niż tani lakiernik. Jak masz dostęp do kanału i czas to dokładnie oczyść , jak będą dziury to blacharz do wyspawania, jak tylko usunięcie korozji i ewentualnie małe dziurki to epoksydowa szpachel na początek potem zabezpieczyć podkładem , lakier i bezbarwny. Jak masz miejsce i czas i dostęp do sprężarki i kanału możesz samemu.
Ale progi masz faktycznie masakra , jak usuniesz tą antykorozję fabryczną nie wiadomo co jest pod spodem .
Z progami nie jest tak źle to było najgorsze miejsce a tam gdzie baranek jest to nie ma rdzy.
Druga sprawa jakich środków na te progi używać?
Goła blacha, podkład epoksydowy, baranek i na to kolor z klarem tak ?
Używać r-stopa ? podobno dobry jest
Zamienniki to zło jest 90% szans że ciężko będzie to spasować elegancko. Jedyna słuszna opcja kupić używane pomalować i będzie idealnie![]()
Witam posiadam audi a3 8p około 2 lat i jakos od roku zaczeły robić się mi bable na dachu , ile mniej wiecej wyjdzie za to i czy nie wylezie to cholerstwo za rok albo 2 <a https://www.fotosik.pl/zdjecie/2b21eb5f47a68c90
witam, kupiłem właśnie 8p i nie spodziewałem się problemów z rdzą w audi. Oglądając auto od spodu faktycznie jest gorzej zabezpieczony od 8L którego miałem 2001r gdzie nie było grama rdzy. Dlaczego nowsze jest gorsze ?
Z tą rdzą, to zależy też gdzie auto było użytkowane. Znasz pochodzenie auta? Jaki rocznik?
Ja mam Leona TDI z 2006r. z prawie 300k nalotu, a rdzy nie ma właściwie wcale, jedynie na prawym progu na łączeniu z plastikowym nadkolem mam tylko taką powierzchowną rdzę, a podwozie jest niemal jak nowe.
2 lata temu zanim kupiłem Leona, to oglądałem u kuzyna świeżo przywiezioną z południa Niemiec właśnie 8P TDI z 2004r., to była masakra po prostu. Błotniki przednie na dole przy progach przeżarte na wylot, podłoga, progi też już słabiutko wyglądały, ale auto było z górskiego rejonu.
Cześć, pojawiła się u mnie rdza nad rejestracją na tylnej klapie.
Załączam foto.
https://zapodaj.net/59a25ab29eeb6.png.html
Czy da się to jeszcze uratować czy rozglądać się za nową klapą?
Pozdrawiam
kskej (03-07-18)
Teraz klapy są tańsze niż malowanie. Nawet pod kolor da radę znaleźć. A ta rdza i tak kiedys wróci.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)