Mam taki oto problem:
W lewym przednim kierunku raz działa mi żarówka a raz nie.
W momencie gdy żarówka nie świeci to przerywacz działa jak szalony...
Myślałem że objawem może być przepalona żarówka....ale gdy pojeździłem sobie, wrzucam kierunek i już wszystko działało.....
i tak raz działa raz niedziała... i o co kaman?
Nie bardzo wiem jaka może być przyczyna... żarówka? niełączą kable przy wtyku żarówki a może przerywacz???