Tirowcy oszczędzają a potem mamy tragedie na drodze bo gumka strzeliła na przeładowanym aucie.(jak jest w usa to nie wiem bo nie byłem - inne realia inne drogi)

Dlatego bo mimo to że jest zimna to auto pływa jak by przy 30st jeździć na zimowych oponach.
Jak dla mnie to się w ogóle drogi nie trzyma i nie wspomne ,że nadlewane opony często mają więcej lub = 5 lat więc w mojej ocenie to już stara spróchniała guma.
Osiąganie większych prędkości na takiej gumie zmniejsza bezpieczeństwo jazdy i hamowania.