ogólnie chodzi o to że autko śmiga tak jak na benzynie i nie ma żadnego spalania PB jednocześnie. Specjalnie jeździłem troszkę dłużej na benzynie przed montażem aby wyczuć samochód, przyspieszenie, spalanie itd.
A jak się czyta te wszystkie posty to człowiek ma mętlik w głowie.
Ktoś pisze że to i tamto, że spala zarówno LPG i PB, że reduktor słaby.....a nikt nie jechał tym czy tamtym autem, ale wszystko wie najlepiej.
Ja jestem zadowolony a jeśli coś będzie nie tak to wszystko jest do poprawy.