Cytuj Oryginalnie napisane przez morgan Pokaż post
Jeśli natomiast sprężarka jeszcze daje rade, cały układ jest szczelny i sprawny to ja bym skraplacz i zawór rozprężny zostawił na pewno w spokoju. A osuszacz w zależności od tego jak długo już jest w aucie i co tam było wcześniej robione.
No właśnie nie znam się na tym. W kwietniu napełniałem czynnikiem i w sumie nic mi nie mówili że jest jakaś nieszczelność czy coś w tym stylu. Klima chłodzi normalnie tyle że słychać to buczenie (oczywiście teraz podczas jazdy nie fatyguje sprężarki), nie jest to straszne trzaskanie ale słychać że coś się dzieje. Osuszacz chyba da się wymienić samemu z tego co wiem. Ale skraplacz i zawór to już droga zabawa.