Komunikat czerwony COOLANT pojawia się na chwile po włączeniu silnika, gdy temperatura powietrza na zewnątrz jest po niżej 5"C, jeśli jest cieplej to nic się nie pojawia. Poziom płynu jest ok.
Printable View
Komunikat czerwony COOLANT pojawia się na chwile po włączeniu silnika, gdy temperatura powietrza na zewnątrz jest po niżej 5"C, jeśli jest cieplej to nic się nie pojawia. Poziom płynu jest ok.
Prawdopodobnie płyn jest do wymiany... Może już nie ma takiej odporności na zamarzanie lub jego możliwości odprowadzania ciepła się kończą...
Możesz mieć zabrudzone (zaśniedziałe) elektrody czujnika płynu w zbiorniku wyrównawczym , spróbuj je wyczyścić.
Byc moze poziom plynu jest blisko minimum, kiedy jest zimno na dworzu plynu jest objetosciowo mniej, stad komunikat o niskim stanie.
U mnie tak wlasnie bylo (w 8L).
pozdrawim,
hubert
Mam podobny problem, lecz występuje on poniżej 0 , np. teraz, gdy były mrozy do -5.
Auto po nocce, jak nie jest w garażu, po odpaleniu krzyczy wlasnie z komunikatem coolant.
Ilość płynu OK.
Płyn wymieniany 30-35k temu - oryginalny z VW-Audi.
Czy płyn mogl juz stracic swoje wlasciwosci , czy to wina jakiegos czujnika ?
Jak auto pochodzi 2-3 minuty z tym komunikatem, odpale ponownie to jest juz wszystko OK.
Boje sie tylko jak beda mrozy za przyszly tydzien ponizej -10 ...
Za co sie brac w tym przypadku ?
Wszystko zalezy w jakich proporcjach ci ten plyn wlali.Jest to koncentrat rozcienczalny z woda.Jesli dobrze dobrali to nawet do -35s.nic sie nie powinno dziac.A poza tym ori.plyn to G12+,nie trzeba go wymieniac,ale utarlo sie ze powinno jednak co jakis czas np.przy wymianie rozrzadu lub przy pracy zwiazanej z ukladem chlodzenia (np.wymiana termostatu itd.)Podejzewam ze lepiej sie skupic na czujniku w zbiorniczku lub wtyczki.Psiknac elektrosolem lub jakims innym srodkiem.
Jak ASO to napewno dobrali odpowiednie proporcje,a jak jakis paprok to moze i zaoszczedzil i wlal wiecej wody.
po takim przebiegu płyn może być już zużyty. Wymień go :)
właśnie się dokształciłem dzięki google, nie chciałem Cię wprowadzić w błąd, Jedynce co znalazłem to że płyn zmieniać co 2 lata, nic nie mogę odszukać dotyczącego przebiegu.
mialem to samo w moim 8p, u mnie byla to kwestia objetosci plynu w zaleznosci od temp, powietrza, wlej setke plynu i juz nie bedzie komunikatu
P?yn mo?na sprawdzi? w jakim jest stanie takim testerem:
http://moto.allegro.pl/item839870167...odniczego.html
Dolałem trochę płynu jeszcze, nawet więcej niż setkę i niestety nadal ten problem.
Temperatury niby po -17, ale nic nie zamarza, chyba, że gdzieś w układzie. Po 2-3 minutach od odpalenia silnika komunikat COOLANT znika. Może więc jednak coś z czujnikeim ?
Mam to samo o kiedy sie chłodno zrobiło. Jakis czas temu przeczyściłem druciki szczoteczką do zębów obchodząc sie tym dość delikatnie i przez jakies 2-3 tygodnie był spokój. Teraz znowu to samo i zastosuje chyba patent przedmówców czyli widelec albo nożyczki i zaczne skrobac po tych drucikach. Już mi to pikanie na nerwy działa.
Pozdr
dokladnie tak jak kolega wyzej pisze, pikanie to wina drucików w zbiorniczku wyruwnawczym, przeczyscic i tyle. Co do plynu to stary zielony sie wymiania co 2 lata, g 12 niby na zywotnosc auta ale zalecaja co 5.
To czy płyn dobry czy nie nie ma żadnej różnicy dla czujników :)
Nawet jak byście wodę z kałuży nalali do odp poziomu to by pokazały że jest ok :p:p:p
Tu chodzi o niską temp ciecz się kurczy a dokładnie woda w płynie,stan się delikatnie obniża i czujniki zaraz to łapią, po prostu dolać odrobinkę i tyle ;)
A jeżeli druciki są zakryte i pokazuje nadal za mało, to jest coś nie tak raczej z czujnikiem :(
Ja mam u siebie to samo ale dolanie pomogło :D
Odkopuję trochu, ale zapomniałem :)
Przeczyszczenie drucików szczoteczką od czujnika w zbiorniczku pomogło :)
Koledzy, kilka dni temu, podczas dość niskiej temperatury powietrza ok. -15 st.C lub niższej, "odpalając" samochód FIS wyświetlił mi kontrolkę COOLANT...
Nadmienię, iż rozrząd wymieniałem w listopadzie 2013 i przejechane mam od tamtego czasu 3500km. Gościu zalał płyn G12+ , do tego dał mi prawie cały pojemnik z tym płynem, aby w razie potrzeby dolać odrobinę w momencie kiedy układ chłodzenia się odpowietrzy. Tak też się stało. Dzień lub dwa dni później podczas uruchamiania silnika pojawił się ww. komunikat. Wyłączyłem, jeszcze zimny, silnik po czym dolałem ok. 100-150ml płynu - poziom na zbiorniczku delikatnie przekraczał stan MAX. Po ponownej próbie uruchomienia silnika komunikat zniknął.
Ostatnio przy tych mrozach problem powrócił. Przy pierwszym uruchomieniu komunikat się pojawia. Wyłączam wtedy silnik, po czym znowu uruchamiam i komunikat się pojawia. Dolałem wczoraj troszkę i zauważyłem, że płyn w zbiorniczku ma nieco galaretowatą konsystencję (zmniejszył swoją objętość?). Zostawiam włączony silnik i komunikat znika po pewnym czasie (może po kilku minutach). Potem już komunikatu nie ma. Czy możliwe jest, że płyn (ew. roztwór tego płynu - bo podejrzewam, że w moim przypadku jest to roztwór) jest źle dobrany do bardzo niskich temperatur rzędu -20/-25 st. C ?
plyn zmniesza zima swoja objetosc, tak sie dzieje w 8l w 8P Q7 itd. Jedno dolanie powinno wystarczyc, jezeli sytuacja sie powtarza trzeba przyjrzec sie ukladzie chlodzenia
Jak zalewamy plyn ( kupujemy już rozcieńczony ) nie dolewamy wody . W przypadku lania koncentratu ważne jest żeby nie przedobrzyć. Koncentrat ma bardzo dużą zawartość glikolu co owocuje przy dużych mrozach właśnie tym że bardzo gęstnieje. Ja bym zaczął od tego żeby podjechać do byle jakiego mechaniora aby zmierzyć parametry płynu.
bez przesady, jeśli jest delikatnie poniżej minimum a często wcale nie musi być poniżej aby kontrolka krzyczała w mrozach spokojnie moze dolać koncetratu
Pewnie że może dolać , jak miał wcześniej odpowiednio zmieszany. znajomemu kiedyś zalali koncentratem samym nie dość że latem kijowo odprowadzał temperaturę to do tego zimą robiła się galareta. Jak zalany był ok to spokojnie może zalać koncentratu. Tylko jego opis galaretkowatego płynu pasuje mi do za dużej zawartości glikolu w płynie. Trzeba po prostu zmierzyć jego właściwości na początku.
Kiedys mialem tak samo, zawsiecil sie raz-dolalem plyny, drugi raz- dolalem. Az ubytki byly coraz wieksze, olej zaczal zzerac. Okazalo sie ze to peknieta glowica, takze taka czarna wizje rowniez wez pod uwage.
bkc nie jest taka kupa jak bkd gdzie sezon na pekajace glowice jest wciaz otwarty. oczywiscie wszystko jest mozliwe ale jak na razie brak odp zainteresowanego
uważnie czytam Wasze opinie i śledzę ten temat :) chyba podjadę do "mechaniora" i poproszę o zbadanie tego płynu i jego proporcji... Coolant pojawia się rano, przy pierwszym uruchamianiu silnika, zanim odśnieżę auto to już się nie świeci... Pozniej w ciagu dnia problemu nie ma, nie wiem o co w tym może chodzić.
czy na zimnym motorze w mroźne dni masz nadal płyn w okolicy maks lub delikatnie powyżej?
Tak, na zimnym jest delikatnie powyżej MAX
Codziennie rano to samo... Nawet przy -8 st. C, potem w ciągu dnia przy uruchamianiu silnika nie ma tego komunikatu.
Jak pojawia się komunikat, słychać trzy "piknięcia" i wyświetla się wiadoma ikonka-kontrolka coolant. Nie wyłączam silnika, pracuje sobie na biegu jałowym kilka minut i kontrolka gaśnie. Hmm
U mnie jest podobnie.
U mnie również .
Zima jest wiec musi buc zimno..sorry chlopaki taki mamy klimat;-) u mnie tez coolant wystepuje jak sa mrozy i zimne auto..jakis czujnik temperatury ponoc
Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka
Hehe, chyba u kazdego wystepuje, tylko malo kto sie ujawnia. U mnie od zawsze jak jest mrozno, podobnie poziom plynu max. Chwile poswieci i papa. W watkach 8L polecaja zeskrobac nalot na czujnku... tylko u mnie czysciutki.
Trzeba sprobowac wymienic czujnik.
U siebie sprawdzalem plyn byl i jest do -30.
Nie trzeba wymieniać czujnika, tylko nalać płynu ok. 2-3cm ponad max, czyli do około złączenia połówek zbiornika lub lekko ponad. Przy niższym stanie, praktycznie zawsze w zimę pojawia się wspomniany komunikat.
U mnie nie pomaga, pierwsze co zrobilem to dolalem plyn ponad max.
U mnie tez pojwia sie kontrolka od poziomu plynu. Po otwariu maski plyn jest w polowie (miedzy MIN a MAX). Po ponownym odpaleniu auta kontrolka juz sie nie swieci.
u mnie też w A3 SB krzyczał FIS w mroźne dni zwłaszcza po dłuższym postoju, dolałem ponad maks płynu i mam spokój, identycznie bywało w moim Golfie V, pewnie coś na zasadzie "ten typ tak ma" :)
mówimy o czujniku w zbiorniczku wyrównawczym?
też to mam :-D
taaa ten czujnik
Nigdy na oczy nie widziałam tego komunikatu.Płyn ma między max a min.
dobra, bo zaraz bedzie pielgrzymka na jasna gore w intencji coolant'a :) wymieniamy czujnik i piszemy o efekcie, bez zbednego klepania postow. ja sam to tez zrobie.
Czujnik trzeba wyczyścić, już kiedyś pisałem że najlepiej do tego celu nadaje sie toroks 25-27, po czyszczeniu mam spokój, poziom płynu na min i zero komunikatów.
Witam. Podepnę się pod temat.
Od kilku dni kontrolka od płynu chłodniczego mruga na czerwono oraz słychać pikanie (COOLANT) często włączają się wentylatory (na 90'C) dzieje się tak jedynie na rozgrzanym silniku. Płynu nie ubywa.
trzykrotnie zauważyłem również, że temperatura diametralnie urosła do 130'C a po chwili wróciła do właściwego stanu lub silnik był zagrzany a wskaźnik po zgaszeniu i ponownym rozruchu wskazywał 50'C.
Wyczyściłem układ i zalałem nowym płynem bo stary płyn był syfiasty (jakby z piaskiem) dodatkowo zmieniłem czujnik temperatury wody (oleju). Niestety problem nie minął.
Czy ktoś orientuje się w czym problem?
Kod błedu:
16501 P0117 Obwód temperatury chłodziwa silnika - niski wejście (wysoka temp.) (czujnik G62)
Wymieniłem dwa razy czujnik temperatury płynu chłodniczego, zbiorniczek wyrównawczy oraz płyn. Ktoś pomoże?