Ludzie ale Wy macie problemy....
Widzisz z daleka ze jest czerwone to puszczasz noge z gazu i jedziesz.... dojezdzasz - wciskasz hamulec ... sprzegło ... wyzucasz bieg i stoisz i czekasz na zielone!
Co za teorie z polsprzegłem....? po jakiego ... takie kombinowanie?
Moze jeszcze stac na swiatłach i trzymac na biegu i sprzegle co?